Czemu tak jej potrzebujemy , dlaczego jej szukamy? A może jest tęsknotą za połówką, z opowiadań Arystofanesa o silnej istocie ludzkiej, która zagrażała niegdyś bogom. Aby ją osłabić, a nie zabijać ludzi /jak chcieli bogowie/ Zeus ową istotę przeciął na pół i odtąd każdy z nas szuka tej drugiej połowy. Poszukiwania trwają nieraz do późnej starości, a wyszukiwanie metodą prób i błędów zadaje ludziom bol i cierpienie Zarówno miłość jak rozstanie są inspiracją do powstania dzieł wielkich w literaturze i sztuce , na czym zyskuje ludzkość....
Niby normalnie, a źle i pusto;
W szarym pokoju sięga po lustro.
Młoda kobieta w lustra odbiciu
Już dziś nie myśli o pięknym życiu.
Ktoś zranił boleśnie i zniszczył marzenia,
Okrutną udręką wracają wspomnienia;
Łza po policzku wolno się toczy
Sensu nie widzą spuchnięte oczy
Niby normalnie , a źle i pusto,
W szarym pokoju sięga po lustro;
Stara kobieta w lustra odbiciu
Już dziś nie myśli o pięknym życiu.
Już spakowana, oswobodzona
Czeka na finał- w dal zapatrzona
Łza po policzku wolno się toczy
Świata nie widzą spłakane oczy
Cierpią obydwie niby normalne,
Choć w różnym wieku paradoksalne;
Pierwsza zaczyna druga już kończy
Lecz to przeżycie jakoś je łączy.
Żal , ból, tęsknota, rozpacz ,samotność
I niepojęta życia przewrotność.
Miłość choć złotą nitką utkana
Pękła...jak pęka , bańka mydlana
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz