poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Wspomnienie

Przychodził i chciała- pragnęła
W błogim nastroju od łazienki do łóżka
Kiedy zamykał z tamtej strony drzwi
Ogromna pustka , a potem ulga i znowu tęsknota
W życiu codziennym obarczona pozycją , zapracowana i szara
I on należący do innego świata
Nieraz dla niej jak zbrodnia i kara sumienia
Krzyczała nie chcę nie przychodź
To moja wyspa surowa i samotna!!!
Budzi się znowu pragnienie ta ich randka - jej marzenie
Są razem - tyle już lat minęło
Gdy postawił walizkę
Życie napisało nowy scenariusz - zmian dokonało... we wszystkim
Z paszportem i wizą dziś ich człowieczy los
I tylko we wspomnieniach rozterki tamtych dni
Szczęścia i niepokoju oj Galapagos , Galapagos ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz