Ach co to był za ślub, panie ,panowie to był ślub jak pisał Wojciech Młynarski
Biały welon , frak i flesza błysk
A za miesiąc czar już prysł
Ona zawiedziona , on też zawiedziony
wytrzymają? czy też pójdą w różne świata strony..........
Bunt
Niespełnione marzenia,
Wyjące ambicje,
Kujące wspomnienia
Mężowskie restrykcje
To ja ? Nie! Nie chcę tak !!!!!!!!!!!!!
Ty kochasz , a sztylet masz w sercu
Cios precyzyjnie zadany;
Od rana bałagan w myślach....
Sens życia zweryfikowany!
Stłuczone szkiełko.
Gdy już masz dosyć , krzyczysz okrutnie
Gdy Cię zostawia patrzysz tak smutnie,
Gdy nie potrzeba z energią wielką,
Zbierasz z podłogi stłuczone szkiełko.
Świat jest szalony, niezastraszony,
Szkiełko , pudełko i pantalony
Wszystko zmieszane w życiowym tyglu;
Uczuć niewiele- i tylko zbrzydło
Poszukiwanie życia w pigułce
Niezbudowane gniazdo kukułcze
Jakaś nadzieja jeszcze schwytana
Historia życia wciąż zagmatwana
Złota klatka
Jak zamknięta w klatce nierozłączka
Na spienionych wodach oceanu biały żagiel
Jak miniony zapach róży - która zwiędła
Jak tragedia co być może się wydarzy-
ścigasz czas
Już nie tęsknisz do tej chwili - bo jej nie ma
W sercu jedno tylko wielkie targowisko,
Na straganie wyprzedaży zdrada , miłość
Na straganie wyprzedaży sprzedasz wszystko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz