Jest jeszcze w sercu podnieta,
Choć brzmi jak dziecinna bajka
Może za dwoma morzami
Może w muzyce grajka.
Powrócić tam raz jeszcze,
Ślad stopy zostawić na skale
Zanurzyć się w morze gorące
Jak zakochana kobieta
Powtarzać tylko Kreta, Kreta!
Dalmackie milczenie
Starym złotem jesieni, wpadł przez okno dziki płomyk,
Przywołał wspomnienia...
Czasu zamkniętego w pamięci przestrzeni, jak marzenia.
Ostatnie dni lata, skąpana w słońcu Chorwacja
Kraina błogiego spokoju, jak muzyka, jak Chopina Wariacje B-dur
Opływasz ją i wiesz, że to lepsze miejsce na ziemi
Tu spokój , a w nim milczenie , dalmackie milczenie.
Igraszki w basenie , wytworne kolacje,
Krótkie spięcia , kontemplacje,
W smudze światła na tarasie mija dzień.
Tylko banda rozśpiewana, siedzieć będzie tam do rana
Szkoda czasu im na sen.
Krzyczy , wyje przemijanie, to już koniec, pożegnanie
Czas powrotu rzeczywistość wzywa nas
Korczula
Pamiątka- to lato Korczula,
Pamiątka to tydzień wakacji
Jak było zapytał znajomy
O.k. bez grawitacji
Choć starość z młodością się miesza
W tyglu miedzianym bez ucha
Niemocy i żalu bal
I to ,,idi mucha"
A my jak braterski klan
I do wody i do wina
W naszych sercach zrywu szał
By co było powspominać !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz